Z racji tego, że praca podyplomowa jest kolejną pracą naukową przed którą stoją studenci, doskonale zdają sobie oni sprawę z tego jak podejść do pisania, jeśli bierzemy pod uwagę czynności redaktorskie. W czasie pisania podyplomówki mało który student ma jeszcze problemy z redagowaniem strony tytułowej, spisu treści, przypisów, bibliografii, tworzeniem akapitów czy numerowaniem rozdziałów. Kłopoty zaczynają się dopiero wówczas gdy pod piórem znajdują się wartości analityczne posiadanych materiałów. Spotkania z promotorem to jedno z rozwiązań, które może uratować studenta przed popełnieniem szeregu błędów.
Pierwsze z nich mogą dotyczyć oczywiście tematu pracy podyplomowej jaki sobie obraliśmy. Wielu promotorów chcąc uniknąć dodatkowej pracy jest w stanie przygotować dla swoich seminarzystów szereg tytułów, przykładowe tematy prac, spośród których każdy student będzie mógł wybrać najbardziej mu odpowiadający. Tego typu rozwiązanie jest zdecydowanie bezpieczniejsze. Po pierwsze student może mieć pewność, że na dany temat znajdzie szereg potrzebnych materiałów, a poza tym może liczyć na owocne konsultacje przy pisaniu pracy z redaktorem, który chętnie udostępni mu nie tylko swoją wiedzę, ale często także niezbędne pomoce naukowe. Wybór tematu spośród listy, jaką udostępnia promotor może jednak wiązać się z koniecznością pisania na temat, który nas w ogóle nie interesuje. W tym wypadku pisanie pracy obywa się zdecydowanie dłużej, a brak przyjemności podczas tworzenia tych kilkudziesięciu stron może znacznie ją utrudniać.
Z kolei wybór tematu pracy naukowej przez samego studenta niekiedy może okazać się nie najlepszym rozwiązaniem. Po pierwsze zainteresowania studenta nie muszą pokrywać się z tym co okoliczne biblioteki będą posiadały w udostępnionych katalogach. Konieczność jeżdżenia po materiały do pracy na drugi koniec Polski, czy zamawiania ich zza granicy także nie okazuje się zbyt trafionym pomysłem. Oczywiście, w przypadku kiedy temat nasz jest bardzo specyficzny możemy korzystać z tego typu rozwiązań. Brak bibliografii to nie jeden z powodów, jakie nie przemawiają na korzyść samodzielnego tworzenia tematu. Zdarza się często, że studenci chcą pisać na tematy, które są już na tyle opracowane i posiadają tyle publikacji, że w pracy podyplomowej nie ma możliwości wykazania niczego nowego.
Kolejny problem z obraniem tematu wiąże się ze złym jego sformułowaniem. Zbyt szerokie lub wąskie podejście do sprawy może przyczynić się do tego, że student będzie musiał zdecydowanie przekroczyć próg liczby stron którą powinna zawierać praca dyplomowa, a promotor nie będzie zbyt łaskawie patrzył na takie dzieło. Sformułowanie tematu ściśle wiąże się także z problematyką, jaką mamy poruszać w pracy naukowej. Odejście od tematu i snucie zbyt rozległych wniosków mogą spowodować zniszczenie kompozycji dzieła, a tym samym znacznie osłabić wartość pracy, którą zarówno promotor jak i recenzent uzna za lanie wody. Aby problematyka, którą chcemy poruszyć ściśle mogła wiązać się z tematem, przed pisaniem pracy należy sformułować plan pracy. To proste rozwiązanie jest w stanie zaoszczędzić nam jak i naszemu promotorowi pracy konieczności zmiany tematu na miesiąc przed obroną.
Wybierając problematykę i temat pracy, tak by mieć przyjemność pisania i tworzenia pracy naukowej skupmy się na naszych zainteresowaniach, liczbie książek jakie możemy uzyskać na dany temat, hipotezach i wnioskach, których chcemy dowieść, a także szczegółowym planie pracy.